Dodał: RadomSport.pl / Data: 19-09-2009, 18:10

Zwycięstwem z ASPR-em Zawadzkie szczypiorniści AZS-u Politechnika Radomska zainaugurowali nowy sezon. Zwłaszcza po przerwie dali niesamowity koncert gry.


Lepszego początku sezonu Akademicy wespół z debiutującym w roli trenera Karolem Drabikiem nie mogli sobie wymarzyć. I nie chodzi już o samo zwycięstwo, ale o jego rozmiary i styl w jakim zostało odniesione. AZS zagrał mądrze, konsekwentnie i skutecznie, a na parkiecie pojawili się wszyscy bez wyjątku zawodnicy i każdy dołożył swoją cegiełkę do końcowego sukcesu.
- Wielkie słowa uznania dla chłopaków, bo wszyscy razem i każdy z osobna wykonał dziś kawał świetnej roboty – cieszył się Karol Drabik.

Choć końcowy wynik może sugerować co innego, wygrana wcale nie przyszła gospodarzom łatwo. ASPR postawił trudne warunki, twardo grał w obronie i przez długi czas wynikiem, który najczęściej pojawiał się na tablicy był remis. Wreszcie, po serii kapitalnych zagrań w ataku, skutecznej obronie – w bramce kilka ważnych piłek odbili Paweł Kuczyński, a potem Łukasz Kowalski - radomianie złamali gości i wyszli na kilkubramkowe prowadzenie. Końcówka meczu była już koncertem gry AZS-u. I naprawdę trudno kogokolwiek wyróżnić, bo każdy z AZS-iaków, który pojawiał się na parkiecie dawał z siebie wszystko.
- Właśnie w szerokim, wyrównanym składzie będzie tkwiła nasza siła – prognozuje Konrad Misiewicz, który był jednym z trzech absolutnych debiutantów w ekipie Politechniki Radomskiej.

Przebieg meczu: 0:2, 1:2, 1:3, 5:3, 5:4, 7:5, 9:6, 10:8, 10;11, 11:12, 13:12, 13:13, 15:13, 17:13, 17:15, 18:17, 19:18, 23:1824:18, 25:19, 26:19, 27:21, 29:23.

AZS POLITECHNIKA RADOMSKA - ASPR ZAWADZKIE 29:23 (15:13).
AZS: Kuczyński, Kowalski - Mroczek 5, Świeca 5, Kalita 5, Przykuta 4, Kulik 3, K. Misiewicz 2, Cupryś 2, P. Misiewicz 1, Guzik 1, Sieczka 1, Król.
Zawadzkie: Wasilewicz, Janik, Romatowski - Knop 6, Baran 4, Droździk 3, Zadura 3, Skowroński 3, Bykowski 2, Swat 2, Morzyk 0, Piecuch 0.

GRZEGORZ STĘPIEŃ, MVP