Broń pokazała na Targówku, że gra się do końca! Ostatnie minuty zadecydowały o tym, że Broń Radom wyjechała z warszawskiego Targówka z tarczą. Ani na chwilę radomianie nie zadowolili się z długo utrzymującego się remisu, dążyli do zwycięstwa i cel osiągnęli. Gole na wagę trzech punktów padły tuż przed końcem.
Mecz zaczął się fatalnie dla Broni. Już w pierwszej akcji spotkania, radomska obrona totalnie zaspała i Marcin Kolasiński wpakował piłkę do bramki. Sytuacja ta podcięła gościom z Radomia skrzydła, ale jak się okazało nie na długo.
Po niespełna kwadransie Broń udowodniła, że stałe fragmenty gry są jej mocną stroną. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, strzałem głową, na bramkę zamienił Wojciech Gorczyca.
Z biegiem czasu zarysowała się przewaga Broni. Radomianie mieli jeszcze kilka kornerów, ale prowadzenia objąć nie zdołali. Targówek ograniczał się do prób gry z kontrataku, ale poza kolejną sytuacją Marcina Kolasińskiego, nie miał okazji do zdobycia drugiej bramki.
Po przerwie, Broń ani na moment nie zadowoliła się długo utrzymującym się remisem. Ambitnie dążyła do zwycięstwa i zostało to nagrodzone. Co warte podkreślenia, gola w 88. minucie zdobył najniższy na boisku Piotr Nowosielski, który głową umieścił piłkę w siatce, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mariusza Marczaka.
Stołecznych dobił sam Marczak, który dostał piłkę po kontrze, spokojnie minął bramkarza gospodarzy i strzelił do pustej bramki.
GKP TARGÓWEK - BROŃ RADOM 1:3 (1:1)
Bramka: Kolasiński (1.) - Gorczyca (12.), Nowosielski (88.), Marczak (90.)
Targówek: Kaczmarczyk - Wróblewski, Jarczak, Żółkowski, Mierzwiński (46. Wójciak), Rokicki, Piekarz (76. Kuklewski), Kolasiński (70. Kropiwnicki), Warakomski (85. Szeliga), Zdzieszyński, Furman.
Broń: Majos - Rdzanek Skórnicki, Gorczyca, Budziński, Leśniewski, Sałek, Ankurowski (75. Oshikoja), Wicik (63. Bojek), Marczak (90. Modzelewski), Nowosielski.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|