ROSA [niemal] w komplecie, Turek już trenuje Pierwszy solidny trening odbył w poniedziałkowy wieczór z ROSĄ Radom nowy center zespołu John Turek. To ostatni gracz, który na stałe dołączył do drużyny. – Zajęcia będą intensywne, ale za to w weekend zawodnicy otrzymają wolne, być może po raz ostatni w najbliższych ośmiu miesiącach – podkreśla coach ROSY Marek Łukomski.
Ekipa z Radomia trenuje bardzo ciężko. Drugi tydzień przygotowań rozpoczął się w klubie POP GYM, późnym popołudniem zajęcia odbywały się w hali Budowlanki. Oprócz ćwiczeń czysto koszykarskich, zawodnicy znów dostali solidną porcję wycisku od trenera przygotowania motorycznego Mariusza Michalskiego.
ROSA jest już w komplecie, choć oczywiście nie trenuje w pełnym składzie. Kamil Łączyński stale przebywa z reprezentacją Polski, zabrakło też Roberta Witki, którego dopadły jakieś kłopoty żołądkowe.
Był za to John Turek. Po przejściu wszystkich badań, amerykański środkowy trenował po raz pierwszy z nowym zespołem na pełnym kontakcie. Gołym okiem widać jego siłę fizyczną i solidność. Kilka razy z impetem zapakował piłkę do kosza…
– Do końca tygodnia trenujemy na zmianę, jednego dnia dwa razy dziennie, następnego dnia raz dziennie. Weekend jest wolny, bo to może być ostatnia okazja dla zawodników na przywiezienie swoich rzeczy do Radomia, załatwienie spraw osobistych. Kolejne weekendy, przez najbliższe osiem miesięcy, będziemy mieli wszyscy zajęte – tłumaczy Marek Łukomski, który wciąż zastępuje przebywającego z kadrą narodową coacha głównego Wojciecha Kamińskiego.
Zaszła też jedna mała zmiana w przygotowaniach ROSY, a ściślej w meczach towarzyskich. Radomianie rozpoczynają sparingi od mocno obsadzonego turnieju w Wałbrzychu w ostatni weekend sierpnia, gdzie zagrają też: PGE Turów Zgorzelec, Śląsk Wrocław i Polfarmex Kutno. W Następnym tygodniu zmierzą się natomiast na wyjeździe z Anwilem Włocławek, którego to meczu nie było początkowo w planach.
GAS
Fot. www.facebook.com/FiolekArtPl
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|