Radecki na celowniku pierwszoligowca Po raz drugi pomocnik Radomiaka, Mateusz Radecki gościł na testach w pierwszoligowym Zagłębiu Lubin. I znów zebrał pochlebne recenzje. Wszystko wskazuje na to, że może to być pierwszy poważny transfer zimy w naszym regionie
Już po raz drugi szkoleniowcy walczącego o powrót do ekstraklasy Zagłębia Lubin zaprosili pomocnika na testy. I znów przekonał ich do swoich umiejętności. - Co prawda, oficjalnego pisma z Zagłębia jeszcze nie otrzymaliśmy, ale ma to zapewne również związek z faktem, że okienko transferowe jeszcze nie zostało otwarte - zauważa kierownik Radomiaka, Piotr Wątorski.
Jak na razie informacje wypływające z Radomiaka dotyczą graczy, którzy są na oku innych klubów. Szkoleniowcy teamu ze Struga nie ustają jednak w rozmowach z potencjalnymi kandydatami do gry w Radomiaku. W tej chwili - m.in. z faktu wspomnianego zamkniętego okienka transferowego - wszelkie rozmowy owiane są tajemnicą. Jak jednak przekonuje nas kierownik Zielonych, idą one w dobrym kierunku. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i a kibicom Radomiaka trzymać kciuki za pozytyny finał rozmów.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|