Spokojna i pewna wygrana Broni Radom Długo nie padały bramki w meczu kontrolnym Broni Radom z Moravią Morawica. Kiedy po ponad godzinie gry radomianie trafili jednak do bramki rywala, poszli potem za ciosem. Wygrali pewnie, a mogli, a nawet powinni znacznie wyżej. Piotr Nowosielski nie wykorzystał rzutu karnego.
Kibice, którzy chcieli zobaczyć Broń w lepszej formie niż dotychczas, bardzo się jednak zawiedli. Radomianie, na tle słabszego o dwie klasy rozgrywkowe rywala, wcale nie prezentowali się najlepiej. Mecz miał być okazją na szlifowanie gry ofensywnej, a ta długo pozostawiała jednak wiele do życzenia. Gospodarze, szczególnie w pierwszej połowie, wcale nie sunęli na bramkę przyjezdnych. Co więcej, także goście mieli też kilka bardzo dogodnych okazji.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w ostatnich 20 minutach spotkania. Na boisku pojawiło się kilku młodych zawodników, którzy mieli olbrzymią chęć do gry i w znacznym stopniu rozruszali poczynania ofensywne.
Sparing z Moravią Morawica pokazał, że Broń wciąż jest jeszcze daleko od swojej optymalnej formy i przed startem rozgrywek ma jeszcze mnóstwo pracy.
Wkrótce zamieścimy GALERIĘ ZDJĘĆ z tego meczu
BROŃ RADOM - MORAVIA MORAWICA 3:0 (0:0)
Bramki: Ankurowski (69.), Więcek (72.), Sałek (86.)
Broń: Wnukowski (46. Budzikur) - Wieczorek, Gorczyca, Ankurowski, Wichucki (70. Dobosz), Bojek, Sałek, Bouchniba (66. Więcek), Lesniewski (62. Stefański), Nowosielski (75. Kozicki) Marczak.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|