Mariusz Nowak: - Niedosyt pozostał Piłkarze Sadownika Błędów zakończyli wiosenne zmagania na czwartym miejscu. Zespół ten tanio skóry nie sprzedał i walczył do końca. Teraz ambitny A-klasowicz może myśleć o kolejnych zmaganiach.
Sadownik do ostatniej ligowej kolejki w sezonie 2014/2015 rywalizował o jak najlepszą pozycję w tabeli. Wydaje się, że czwarte miejsce, to dobry prognostyk na przyszłość. Trener ekipy z Błędowa, Mariusz Nowak przekonuje, że można było pokazać się z jeszcze lepszej strony. – Pewien niedosyt pozostał. Moja drużyna może więcej - mówi portalowi RadomSport.pl Nowak.
Doświadczony szkoleniowiec nie ukrywa, że A-klasowe konfrontacje dostarczyły sporych emocji.
Nasz rozmówca podkreśla, że bolą niektóre porażki. Zespół z Błędowa starał się jak tylko mógł, żeby dogonić Zodiaka Sucha i zająć trzecią pozycję. Trener Sadownika przewiduje, że sporych emocji dostarczy najbliższa runda. - Ona fajnie się zapowiada - mówi Nowak. Jak podkreśla obecnie przed jego podopiecznymi jeszcze jeden trening. Być może wówczas zapadną pierwsze decyzje odnośnie kolejnych ligowych zmagań.
MARCIN KAŹMIERSKI
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2015-06-28 15:58:56 | Kategoria: Piłka Nożna / Klasa A (grupa II) | Odwiedzin: 2094
|
|
|
|
|