Druga liga jednak bez Widzewa Łódź?! Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie drugiej ligi nie wystąpi Widzew Łódź. Ten zasłużony i utytułowany klub, który podobnie jak Radomiak został założony w 1910 roku, od dłuższego czasu boryka się z ogromnymi problemami finansowymi. Wydaje się, że otrzymanie licencji graniczy aktualnie niemal z cudem. Miejsce Widzewa w drugiej lidze miałaby zająć Kotwica Kołobrzeg.
Od dłuższego czasu trwała walka działaczy Widzewa z wierzycielami, a także z odpowiednimi komisjami w PZPN, odpowiedzialnymi za przyznawanie licencji. Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze i Widzew, dzięki przychylności władz związkowych, otrzyma warunkową licencję na grę w drugiej lidze w sezonie 2015/2016. W ostatnich godzinach nastąpił jednak zwrot akcji. Okazało się, że zaległości finansowe są większe niż przypuszczano i właściciel, Sylwester Cacek, jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, nie ma zamiaru ich spłacać.
O tym, że Widzew może zniknąć z piłkarskiej mapy Polski poinformował wczoraj za pośrednictwem Twittera prezes PZPN i legenda łódzkiego klubu, Zbigniew Boniek: "Niestety, ale Widzew nie chce grać nawet w 2 lidze, szkoda". Wczoraj wypowiedzenia dostali wszyscy etatowi pracownicy klubu. Wszystko wskazuje więc na to, że likwidacja spółki i koniec Widzewa, jednego z najsłynniejszych klubów piłkarski w kraju, staje się faktem.
Co to oznacza dla Radomiaka? Drużyna trenera Jacka Magnuszewskiego z Widzewem miała się zmierzyć na wyjeździe w 7. kolejce (5-6 września). Wiele wskazuje na to, że zamiast do Łodzi, radomianie udadzą się w bardzo daleką podróż do Kołobrzegu, by zmierzyć się z tamtejszą Kotwicą. W 5. kolejce Zielonych czeka bój w Wejherowie, zaś w 9. daleka podróż na mecz z Nadwiślanem Góra. Między tymi spotkaniami Radomiak na własnym boisku podejmie Legionovię Legionowo i Okocimskiego Brzesko.
Końcówka sierpnia i początek września zapowiadają się więc dla Radomiaka bardzo pracowicie. Z ostatecznymi werdyktami należy się jednak wstrzymać do oficjalnej decyzji PZPN o niedopuszczeniu Widzewa do rozgrywek drugiej ligi.
MAD
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|