Barażowy cyrk Oskara Przysucha trwa w najlepsze Z "Piłkarskim Pokerem" we współczesnym wydaniu ma do czynienia Oskar Przysucha, który w pierwszym barażu o awans do trzeciej ligi uporał się z Mazovią. Kolejnym, ostatnim rywalem na drodze do trzeciej ligi miały być rezerwy GKS-u Bełchatów. Te jednak zrezygnowały z gry, a Oskar, zamiast awansować, miał zmierzyć się z Polonią Piotrków. Również ten mecz nie dojdzie do skutku.
Wydawało się, że rozsądną decyzją w przypadku rezygnacji GKS-u II Bełchatów z gry o trzecią ligę będzie awans Oskara Przysucha do tej klasy rozgrywkowej. Tak się jednak nie stało i władze ŁZPN zdecydowały, że wicemistrzowie czwartej ligi z Przysuchy powinni się zmierzyć z kolejną drużyną w tabeli czwartej ligi łódzkiej - Polonią Piotrków Trybunalski. Już wiadomo, że do tego meczu nie dojdzie.
Na tą chwilę przeciwnikiem Oskara Przysucha jest Pilica Przedbórz, której niespodziewanie zweryfikowano wynik jednego ze spotkań jako walkower na jej korzyść. Dzięki temu Pilica Przedbórz przeskoczyła w tabeli Polonię Piotrków Trybunalski i to ona ma zmierzyć się w barażach o awans do trzeciej ligi.
Piłkarski Poker we współczesnych realiach trwa więc w najlepsze. Jedyną słuszną receptą na jego przerwanie będzie zwycięstwo Oskara Przysucha i awans do trzeciej ligi, niezależnie od tego, z kim przyjdzie grać w barażach.
MAD
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2015-07-02 15:54:34 | Kategoria: Piłka Nożna / 4 liga | Odwiedzin: 3695
|
|
|
|
|