 Broń Radom pod presją wreszcie odpaliła
Nie tylko z ogromną radością, ale także z nieskrywaną ulgą przyjęli informacje o wyniku meczu z Ursusem sympatycy Broni Radom. Na zespół Tomasza Dziubińskiego, mimo początku rozgrywek, zdążyła spaść już fala, zapewne nie bezpodstawnej, krytyki. Jeśli jednak znalazło się miejsce na krytykę, to tym razem całemu zespołowi Broni należą się pochwały i słowa uznania.
W sobotnim meczu w Warszawie piłkarzom Broni przyszło walczyć nie tylko z bardzo silnym zespołem stołecznego Ursusa, ale także ze sporą presją po słabym początku sezonu oraz licznymi kontuzjami. Po wyniku, skromnym, ale zasłużonym zwycięstwie 1:0, widać jednak, że na drużynę wszelkie przeciwności losu podziałały bardzo korzystnie.
Piłkarze odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób. Co więcej, takie zwycięstwo w trudnym dla klubu momencie może przynieść w dalszej części rozgrywek zbawienne w skutkach korzyści. Zespół Tomasza Dziubińskiego rzeczywiście okazał się charakterny, a trzy punkty wywalczone w Warszawie znacznie poprawią morale oraz wiarę we własne możliwości.
W spotkaniu z Ursusem Broń wreszcie zagrała "swoją piłkę" od pierwszej do ostatniej minuty. Rywal, faworyzowany Ursus, grając na własnym stadionie wcale nie był stroną dominującą w meczu. To Broń miała więcej groźnych i klarownych sytuacji strzeleckich, choć napisanie, że całkowicie zdominowała mecz byłoby chyba jednak pewnym nadużyciem.
Pozytywów po meczu z Ursusem można zauważyć znacznie więcej. Wreszcie na zero z tyłu zagrała defensywa radomian. Broń musi jednak udowodnić w kolejnych meczach, że zwycięstwo w Warszawie nie było dziełem przypadku i to raczej początek sezonu był wypadkiem przy pracy. Doskonała okazja ku temu nadarzy się już w środę, kiedy to do Radomia zawita będąca w sporym kryzysie Pilica Białobrzegi. Radomski zespół za wszelką cenę będzie chciał potwierdzić, że wrócił już na właściwy tor.
ADAM MĄKOSA
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
