|   On-line: 120



 
Szóste miejsce AZS ? mimo wszystko porażka
Piłkarze ręczni AZS Politechniki Radomskiej uplasowali się dokładnie w połowie stawki pierwszoligowców na zakończenie rozgrywek. Wynik nie jest zły, ale wobec przedsezonowych zapowiedzi i potencjału jakim dysponowała drużyna, to lokata poniżej możliwości Akademików. Inna sprawa, że zespół targany był przeróżnymi problemami, również finansowymi i organizacyjnymi.

Przed startem I ligi optymizmu nie brakowało. Potęgowały go nazwiska zawodników, którzy trafili do AZS-u: Konrada i Przemysława Misiewiczów, Rafała Janasza powrót Łukasza Kowalskiego co przy solidnym już składzie kazało pozytywnie myśleć o przyszłości Akademików. To wszystko burzyły tylko przeciągające się sprawy z zatrudnieniem nowego trenera. Jedną nogą był już w Radomiu słynny Edward Strząbała, inni też odmówili i rola szkoleniowca została powierzona absolutnemu debiutantowi Karolowi Drabikowi.

W rozgrywkach, ekipa AZS-u spisywała się różnie. Otworzyła sezon wygraną nad mocnym ASPR Zawadzkie, żeby za chwilę doznać trzech porażek z rzędu. Potem radomianie potrafili zmiażdżyć AZS AWF Biała Podlaska, pokonać na wyjeździe piekielnie mocną Miedź Legnica, to znów zaliczyć wpadki z Wisłą Sandomierz, czy CHKS Łódź. W drugiej rundzie było nieco lepiej, ale brak stabilizacji formy był największą bolączką szczypiornistów z Radomia.
Trzeba jednak przyznać, że pech nie opuszczał podopiecznych Karola Drabika. Co rusz, któryś z zawodników narzekał na kontuzję, a ta Konrada Misiewicza okazała się tak groźna, że wykluczyła go na długie miesiące. Mimo tego, radomian spokojnie było stać na wygranie kilku spotkań więcej i uplasowanie się w ścisłej czołówce ligi. Nie udało się.

Niestety, już w trakcie sezonu dało się słyszeć, nasilające się później głosy, że słabsza momentami postawa piłkarzy ręcznych AZS ma również inne podłoże. A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Te wynikające z umów, bardzo nieregularnie wpływały na konta zawodników, a zaległości są w chwili obecnej całkiem spore.
Pierwsza demonstracja niezadowolonych tym faktem graczy akademickiej drużyny nastąpiła bardzo wyraźnie podczas pojedynku z Olimpią Piekary Śląskie. Podobno aktem demonstracji był także ostatni kwadrans meczu zamykającego sezon z Końskimi, który AZS przegrał 1:11.

Jak dokładnie wygląda cała sytuacja finansowo-organizacyjna wiedzą tylko sami zainteresowani. Pewne jest jednak, że różowo nie jest. Co do przyszłości klubu - nikt nic nie wie, nikt niczego nie chce mówić. Nie wiadomo np. czy dalszym finansowaniem sekcji wyczynowych zainteresowana jest uczelnia ? Politechnika Radomska. Podobno pewne kwestie mają wyjaśnić się jeszcze w maju. Podobno?

GRZEGORZ STĘPIEŃ
Data: 13-05-2010 | Kategoria: / | Odwiedzin: 695
 




Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Michał Cieślak mistrzem świata! 29-06-2025
 
Perspektywiczny radomianin w kadrze Polsce! 28-06-2025
 
Bezbramkowy remis Radomiaka na otwarcie letnich gier 27-06-2025
 
W Wolanowie zamierzają wyjaśnić sobie kilka kwestii. Zapraszamy na mecz pokoleń 27-06-2025
 
Bieżnia a poranny rytuał – dlaczego warto zacząć dzień od ruchu? 26-06-2025
 
Zapisz się na biegową pielgrzymkę 26-06-2025
 
Puchar Retrokartów i pokazy gokartów współczesnych 26-06-2025
 
Wiktoria Szumera dołącza do MOYA Radomki Radom 26-06-2025
 
. 24-09-2025
 
Zmiana terminu meczu Radomiaka z Pogonią 26-06-2025
 
Aleksander Ruta ponownie na podium włoskiej Formuły 4 24-06-2025
 
Broń Radom ma nowego trenera 24-06-2025
 
. 24-08-2025
 
Filip Majchrowicz wraca do Radomiaka 23-06-2025
 
Będą baraże o utrzymanie w klasie A 23-06-2025
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl