 Uniwersytet Radom po sezonie, co dalej?
Piąte miejsca w ligowej tabeli, walka do ostatniego spotkania o możliwość awansu i kilka horrorów w wykonaniu radomskich szczypiornistów. Tak w skrócie wyglądał trzeci sezon w historii Klubu Sportowego Uniwersytet Radom. Po wzlotach i upadkach zarząd klubu nie zamierza próżnować i już planuje strategię na kolejne rozgrywki.
Wrzesień ubiegłego roku przyniósł wiele optymizmu w radomskiej piłce ręcznej. Zaledwie po dwóch sezonach od powstania zupełnie nowego klubu Uniwersytet Radom szansa powrotu radomskiego szczypiorniaka na pierwszo ligowe parkiety była coraz bardziej realna. Zawodnicy, którzy bezpośrednio po awansie z trzeciej ligi potrafili utrzymać się w górnej połowie jako beniaminek pokazali, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Co najważniejsze zarząd nie stał w miejscu tylko starał się pozyskiwać nowych sponsorów oraz rozwijać struktury klubowe.
W rezultacie sezon 2015/2016 miał dać awans. Mówiły o tym media, wspominali nieśmiało działacze, jednak to kibice najbardziej wyczekiwali dobrej gry i powrotu do pierwszej ligi. Niestety rzeczywistość zweryfikowała plany i założenia. Jak powiedział prezes Klubu Sportowego Uniwersytet Radom Tomasz Paduch: – Można szybko awansować, ale również można szybko spaść. Dzięki temu sezonowi jesteśmy bardziej doświadczeni, jako zespół i zarząd, a to wszystko będzie procentować w przyszłości.
Przedsezonowe, ciekawe wzmocnienia i ogólne przetasowania w składzie, nie do końca przyniosły zakładany efekt. Piłka ręczna to gra, w której zgranie i rozumienie się zawodników odgrywa ogromną rolę. Dlatego najważniejsze mecze na początku sezonu nie wypadł po myśli kibiców, działaczy, jak i samych zawodników.
Walka do samego końca o grę w barażach pokazała jak wyrównana jest liga, dlatego Radomianie bez względu na wzmocnienia, będą jednym z faworytów do awansu również w przyszłym roku. Zarząd klubu zapowiada wzmożoną pracę i powiększenie sekcji młodzieżowych.
- W przyszłym roku oprócz seniorów będziemy mieli również dwie drużyny juniorskie oraz drużynę młodzików prowadzoną przez Marka Mierzwiaka – mówi prezes klubu Tomasz Paduch.
Po posiedzeniu zarządu wiemy też, że klub zamierza kontynuować współpracę z Mariuszem Grelą w roli trenera, jednak pewne też jest, że kilku zawodników już nie zobaczymy na radomskim parkiecie. Klub rozmawia obecnie z zawodnikami oraz szuka potencjalnych wzmocnień.
MARCIN ZDZIECH
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
Data: 2016-05-27 08:45:30 | Kategoria: Piłka Ręczna / II liga mężczyzn | Odwiedzin: 2944
|
|
|
|
|
