Pilica Białobrzegi wygrała Złotokłosie Zgodnie z planem zakończył się wyjazd Pilicy Białobrzegi do beniaminka IV ligi - Perły Złotokłos. Zespół trenera Macieja Śliwowskiego dość pewnie zainkasował trzy punkty, pokazując momentami ciekawy futbol. Na lepsze drużyny niż gospodarze tego spotkania, trzeba będzie się jednak bardziej sprężyć.
To nie było może jakieś porywające widowisko, sporo jeszcze w postawie Pilicy brakuje, ale w takich sytuacjach najważniejsze są punkty, a tych białobrzeżanie zainkasowali komplet.
Początek był dla gości wymarzony. Damian Stanisławski okazał się sprytniejszy od obrońców i bramkarza Perły i dał przyjezdnym prowadzenie. Niestety niedługo później wyrównał Jakub Paszkiewicz i trzeba było wszystko zaczynać niemal od zera. W pierwszej połowie szło jak po grudzie, ale na szczęście mecz piłkarski składa się z dwóch połówek.
Po przerwie Pilica wyszła jakby bardziej zmotywowana, jakby przekonana o tym, że zwycięstwa nie da się osiągnąć małym nakładem sił. Niedługo trzeba było czekać na gole. Najpierw sytuację wykorzystał Konrad Paterek, a niedługo później wynik - jak się okazało - ustalił Damian Stanisławski.
PERŁA ZŁOTOKŁOS - PILICA BIAŁOBRZEGI 1:3 (1:1)
Bramki: Paszkiewicz (14.) - Stanisławski (3., 63.), Paterek (52.)
Pilica: Przyrowski - Kacperkiewicz, Jaworski, Janowski, Karasek, Śliwiński (58. Strus), Rawski, Hernik (78. Bykowski), Paterek (86. Sadzik), Skałbania, Stanisławski.
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|