 Energia Kozienice wypunktowała LKS Promna
Nie było niespodzianki w meczu Energii Kozienice z LKS-em Promna. Gospodarze długo nie mogli poradzić sobie z przetrzebionym kadrowo rywalem, ale w końcu przełamali defensywę rywala i dwukrotnie trafili do siatki.
Na bramki trzeba było czekać do momentu aż piłkarze LKS-u zaczną opadać z sił. Ato musiało nadejść, bo goście przyjechali do Kozienic w 13-osobowym składzie plus trener Marcin Sikorski, który w razie katastrofy też mógłby pojawić się na boisku.
Wspomniane zmęczenie nadeszło po przeszło godzinie gry. Trzeba też przyznać, że trenerskim nosem wykazał się Grzegorz Seremak, bo gole zdobyli piłkarze niedługo wcześniej wprowadzeni na boisko.
Najpierw Roman Skowroński przejął na głowę dośrodkowanie Michała Waslewskiego i pokonał Michała Domańskiego. Natomiast tuż przed końcem asystował Skowroński, a podanie na gola zamienił Piotr czerwiński.
Promna poczynała sobie ambitnie, miała też swoje szanse, ale grała nieskutecznie.
ENERGIA KOZIENICE - LKS PROMNA 2:0 (0:0)
Bramki: Skowroński (69.), Czerwiński (88.)
Energia: Piaseczny - Wasilewski, Janiszewski, Wójcik, Fusiek, Kalinka, Zawadzki, Michalski, Kołodziejczyk (75. Czerwiński), Osiak (62. Skowroński), Ciupiński (75. Książek).
Promna: Domański - Michalski, Jaśkiewicz, Trzaska, Skowroński, Stancelewicz, Kulej, Lesisz, Nowocień, Miałkowski, Oparcik.
GAS
Foto: MARIUSZ BASAJ, kozienice24.pl
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
