Kolejny tie break z udziałem Radomki. Lider stracił pierwsze punkty w Radomiu Siatkarki E.Leclerc Radomki Radom stają się specjalistkami, jeżeli chodzi o "pięciosetówki". Podobnie jak w ostatnich pojedynkach, tak i tym razem ich bój rozstrzygnął się dopiero po tie breaku. Górą były siatkarki dotychczasowego lidera - Calisii Kalisz.
Pięciosetowe pojedynki stały się znakiem rozpoznawczym podopiecznych trenera Jacka Skroka. Ewidentnie jednak ostatnie, częste konfrontacje i długie podróże odbiły się na formie radomianek, bowiem gdy wyszły na prowadzenie 2:1 i wydawało się, że mogą wygrać za trzy punkty, uległy bardziej doświadczonemu rywalowi w czwartej odsłonie do 11.
W tie breaku, jak i wygranych przez Calisię partiach, prym wiodły Kinga Dybek i Natalia Sroka, ale radomianki nie odstawały, dzielnie goniły wynik i doprowadziły do remisu po 11. W końcówce dwoiła się i troiła Maja Szczepańska, ale ostatnie słowo należało do ekipy Mariusza Wiktorowicza, która tę partię wygrała do 13.
RADOMKA E'LECLERC RADOM - CALISIA KALISZ 2:3 25:18, 18:25, 25:19, 11:25, 13:15).
Radomka: Przepiórka, Szczepańska, Ponikowska, Molenda, Gądek, Kubacka, Samul (libero) oraz Pelczarska, Biała, Miechowicz, Bator (libero).
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|