Radomiak znów zwycięski! Pokonał w Rybniku ROW po golu w końcówce! Nocne opady śniegu sparaliżowały piłkarskie rozgrywki niemal w całej Polsce. Jednym z nielicznych wyjątków była konfrontacja Radomiaka w Rybniku. I dobrze, że się odbyła, bo radomianie po tym, jak rozpoczęli i zakończyli ją z przytupem, zdobyła drugi komplet punktów wiosną!
Bez względu na stan murawy, który jak na polskie warunki w sobotnie popołudnie był bardzo dobre, piłkarze Radomiaka od początku ruszyli do huraganowych ataków. Z dystansu uderzał Damian Szuprytowski, a chwilę później sprytnym strzałem golkipera gospodarzy pokonał Jakub Wróbel. W przeciwieństwie do meczu z Legionovią, po zdobyciu gola radomianie się nie cofnęli, a blisko kolejnych celnych trafień byli Leandro, Mathew Bemba oraz Peter Mazan. Co ciekawe, nawet gdy Zieloni nie organizowali akcji ofensywnych, ich przewaga nie podlegała dyskusji, a pojedyncze wypady rywali były wyjaśniane już na 30 metrze od bramki strzeżonej przez Huberta Gostomskiego. Zresztą rywale próby pierwszych strzałów podjęli dopiero pod koniec pierwszej połowy.
Ostatni kwadrans pierwszej odsłony radomianie także rozpoczęli z przytupem, ale przewrotka Damiana Jakubika ani kąśliwe uderzenie z dystansu Mazana nie otworzyło drogi do bramki rywali i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Zielonych.
Drugą odsłonę nieco odważniej rozpoczęli gospodarze, ale do skutecznego wykańczania akcji sporo im brakowało. Próbowali także strzałów z dystansu, ale nie miały one takiej mocy, by wyrównać stan meczu. W końcu, w 63. minucie sprawy w swoje ręce wziął Przemysław Brychlik i dość niespodziewanie doprowadził do wyrównania. Co więcej, od tego momentu to gospodarze zaczęli dyktować warunki gry, a z radomian jak gdyby uchodziło powietrze. W 82. minucie po raz kolejny przedwcześnie boisko musiał opuścić Damian Szuprytowski i wydaje się, że może być to poważniejszy uraz niż przed tygodniem.
Radomianie z opresji wyszli obronną ręką, a w ostatnich minutach jak gdyby odrodzili się, znó przycisnęli, a wprowadzony niespełna kwadrans wcześniej Jakub Rolinc strzelił w 88 minucie decydującego gola!
ROW 1964 RYBNIK - RADOMIAK RADOM 1:2 (0:1)
Bramki: Brychlik (63.) - Wróbel (5.), Rolinc (88.)
ROW: Rosa, Jaroszewski, Muszalik, Gojny, Spratek, Jary, Kujawa (90. Krotofil), Tkocz, Kalisz, Musiolik, Brychlik.
Radomiak: Gostomski - Jakubik, Klabnik, Świdzikowski, Zając, Bemba, Colina (69. Jabłoński), Mazan, Leandro (90. Winsztal), Szuprytowski (82. Agu), Wróbel (75. Rolinc)
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|