Cerrad Czarni vs. Onico – szykuje się wojna! Nie tak dawno wydawało się, że może to być pojedynek wyłącznie o prestiż, a tymczasem okazało się, że w starciu Cerrad Czarnych Radom z Onico Warszawa, obie ekipy walczą o wysoką stawkę. – Wierzymy, że to nas hala poniesie, wygramy za trzy punkty i zrealizujemy swoje cele – zakłada trener Wojskowych Robert Prygiel.
Cerrad Czarni Radom znów są zagrożeni w rywalizacji o ósmą lokatę, bo Onico Warszawa przegrało za trzy punkty z Cuprum Lubin i to właśnie zespół z miedziowego zagłębia może przeskoczyć radomian. Stołeczni natomiast sami naważyli sobie bigosu, bo teoretycznie, mogą nawet wypaść z szóstki i nie mieć możliwości walki o medale. Jeśli dodać do tego, że pojedynki radomsko-warszawskie mają swoją, bardzo bogatą historię, a obecne drużyny dopisują do niej kolejne, wspaniałe wersy, szykuje się nam siatkarskie show na całego.
- Od kilku dni jesteśmy mocno podekscytowani zbliżającym się meczem. Onico to drużyna budowana w tym sezonie z myślą walki o zdecydowanie wyższe cele niż w poprzednich latach. Nowy trener, nowy sponsor tytularny, nowa nazwa i nowi zawodnicy. To drużyna, która zainwestowała bardzo dużo i która może to wszystko stracić w tym meczu. To jednak ich zmartwienia i problemy – mówił podczas konferencji prasowe Robert Prygiel. - Ja osobiście nie mogę doczekać się tego meczu, wiemy, że będzie bardzo wielu kibiców i hala znów nas poniesie. Jestem przekonany, że sprawimy kolejną niespodziankę, wygramy i utrzemy nosa Warszawie – dodaje.
- Naszym celem jest wygrana za trzy punkty i utrzymanie ósmego miejsca w tabeli. Uważam, że zważywszy na wszystkie problemy, jakie trapiły nas w tym sezonie, właśnie to miejsce byłoby naprawdę dobrą lokatą. Zaznaczam też, że naszym celem nie jest „wykopanie” Warszawy z szóstki, tylko utrzymanie miejsca, które aktualnie zajmujemy – podkreśla szkoleniowiec z Radomia.
- To nie my będziemy pod presją, tylko Warszawa. To ona może wypaść z walki o medale. Dla nas ten mecz, też jednak wiele znaczy - dla drużyny, klubu i miasta, można powiedzieć, że jest jak finał. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zdobyć trzy punkty i obronić ósmą lokatę na koniec fazy zasadniczej - zapowiada Dejan Vincić, rozgrywający Cerrad Czarnych Radom.
- My mamy zdecydowanie mniej do stracenia niż Warszawa. Oni na pewno wyjdą bardzo zmotywowani, zresztą już po ostatnim meczu z Lubinem podkreślali przed kamerami telewizyjnymi, że przyjadą do Radomia walczyć z całych sił i jadą na wojnę, także zapraszamy i czekamy. My wiemy o co gramy, chcemy wygrać. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w piątek kibicować nam będą nie tylko fani z Radomia, ale także z innych miast Polski, takich jak Rzeszów, Olsztyn czy Jastrzębie. Myślę, że trochę tej pozytywnej energii dotrze do nas z innych miast – uśmiecha się Robert Prygiel.
CERRAD CZARNI RADOM - ONICO WARSZAWA, piątek 13 kwietnia, godz. 18
Pozostałe mecze 30. kolejki:
PGE SKRA BEŁCHATÓW – ZAKSA KĘDIERZYN-KOŹLE, sobota 14 kwietnia, godz. 14.45
TREFL GDAŃSK – ŁUCZNICZKA BYDGOSZCZ, niedziela 15 kwietnia, godz. 14.45
CUPRUM LUBIN – GKS KATOWICE, niedziela 15 kwietnia, godz. 14.45
INDYKPOL AZS OLSZTYN – MKS BĘDZIN, niedziela 15 kwietnia, godz. 14.45
ASSECO RESOVIA RZESZÓW - - STOCZNIA SZCZECIN, niedziela 15 kwietnia, godz. 14.45
JASTRZĘBSKI WĘGIEL JASTRZĘBIE-ZDRÓJ – DAFI SPOŁEM KIELCE, niedziela 15 kwietnia, godz. 14.45
ALURON VIRTU WARTA ZAWIERCIE – BBTS BIELSKO-BIAŁA, niedziela 15 kwietnia, godz. 14.45
GAS
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|