?Bandyci? zostaną ukarani ? komentarz Mateusza Tyczyńskiego Do pięciu lat więzienia grozi zatrzymanemu po meczu Radomiaka kibicowi. Kilku kolejnych jest poszukiwanych. Pewnie zastanawiacie się, cóż takiego zrobili. Pobili kogoś do tego stopnia, że narazili go na utratę życia? Nie, wtedy groziłoby im tylko trzy lata za kratami. Zrobili coś znacznie gorszego. Odpalili race.
Gdy rok temu wchodziła w życie nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, środowiska kibiców protestowały. Bywalcy stadionów wskazywali, że wprowadza ona drakońskie kary za przewinienia, które tak naprawdę nikomu nie zagrażają. Absolutny zakaz używania pirotechniki na trybunach jest tego najlepszym przykładem. Nikt jednak nie chciał słuchać ?stadionowych bandytów?.
Media, a w ślad za nimi ogromna większość społeczeństwa, cieszyły się, że wreszcie znajdzie się bat na dzikie hordy w szalikach, które przecież nie zajmują się niczym innym oprócz zastanawiania się, jak tu zgwałcić córki spokojnych obywateli, a ich samych okraść i zamordować. Tymczasem każdy, kto był choć raz na stadionie, wie, że obraz kibiców kreowany przez media jest daleki od rzeczywistości.
Mam na trybunie słonecznej stałe miejsce. Obok mnie siedzą, a często raczej stoją pod wpływem emocji, najróżniejsi ludzie ? studenci, urzędnicy, przedsiębiorcy. Zapewniam, że nie pasują do wizerunku ?stadionowych bandytów?. Owszem, kibice czasami święci nie są, ale na stadionie przy Struga 63 od wielu lat nie doszło do jakiejkolwiek awantury. Jest za to świetna atmosfera, często tłumy ludzi ? zupełnie nieadekwatne do poziomu rozgrywek ? i oprawy na trybunach, które uatrakcyjniają miernej jakości widowiska w wykonaniu piłkarzy.
Nieodzownym elementem kibicowskich popisów jest pirotechnika. Race czy stroboskopy nikomu jeszcze krzywdy nie wyrządziły, jeśli były używane zgodnie z przeznaczeniem. Natomiast tak zwani zwykli kibice zawsze mieli dużą frajdę z oglądania starannie przygotowanych opraw z ich wykorzystaniem. Przyznam, że przed laty sam je odpalałem. Dzisiaj tego już nie zrobię. Nie chcę być postawiony w jednym rzędzie z paserem, złodziejem, członkiem zorganizowanej grupy przestępczej czy zwyrodnialcem znęcającym się nad rodziną. Im też grozi do pięciu lat więzienia. Tylko czy odpalenie racy faktycznie jest podobnym przestępstwem? Na to pytanie powinni już sobie odpowiedzieć odpowiedzialni za tworzenie prawa oraz policja, która chwali się swoim wielkim sukcesem ? zatrzymaniem człowieka, który chciał dodać trochę kolorytu szarej trzecioligowej rzeczywistości.
MATEUSZ TYCZYŃSKI
Od Autora:
Na trybunach spędziłem ponad pół życia. Za Radomiakiem i (głównie) Czarnymi zjeździłem praktycznie całą Polskę. Cieszę się, że RadomSport.pl udostępnił mi swoje łamy. W moich komentarzach postaram się przedstawiać świat sportu z nieco innej perspektywy, niż dziennikarze sportowi. Mam nadzieję, że Wam się to spodoba. Już niebawem zajrzę do kieszeni prezesa pewnego radomskiego klubu i spróbuję znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego władze miasta przekazują ciężkie pieniądze na finansowanie sportowych spółek akcyjnych, ale nie chcą objąć w nich udziałów i przez to nie mają żadnego wpływu na sposób ich wydawania.
Zapraszam do lektury i oczywiście komentowania. Czekam też na propozycje tematów.
Od Redakcji:
Cykl komentarzy Mateusza Tyczyńskiego, jest nie tylko przedstawianiem sportu, jak to nazwał sam autor, ?z innej perspektywy, niż dziennikarze sportowi?, ale również zaproszeniem do współpracy dla wszystkich osób i środowisk, dla których SPORT to nie tylko puste słowo. Portal RadomSport.pl dociera do tysięcy fanów na całym świecie, zyskał już stałe, wysokie miejsce na medialnej mapie Radomia i regionu, więc pewnym jest, że zamieszczane u nas publikacje nie trafiają w próżnię.
Zainteresowanych prosimy o kontakt mailowy pod adresem redakcja@radomsport.pl
|