 Ręczni na start, na początek Chrzanów
Kiedy w składzie zespołu dochodzi do prawdziwej rewolucji to trudno przewidzieć jak ów zespół spisywał się będzie w walce o ligowe punkty. Właśnie taka sytuacja dotyczy szczypiornistów AZS Politechniki Radomskiej. Pierwszy poważny sprawdzian w sobotę, kiedy do Radomia przyjedzie MTS Chrzanów.
Zaczęło się od tego, że nie wiadomo było, czy Akademicy w ogóle wystartują w lidze. Ryzyko rozwiązania zespołu było minimalne, ale rzeczywiście istniało. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i choć do sielanki brakuje bardzo dużo, to piłkarze ręczni nie zwykli narzekać. Ich domeną jest niełatwy treningi twardość w grze, już podczas spotkań mistrzowskich.
AZS poszedł w kierunku znacznego odmłodzenia składu. Oczywiście nie wszyscy zawodnicy, którzy opuścili radomian, byli niechciani. Przykładowo bramkarze: Paweł Kuczyński i Łukasz Kowalski, dostali propozycje, odpowiedni z lig: niemieckiej i norweskiej, i z nich skorzystali. W barwach Politechniki Radomskiej zabraknie ponadto: Jarosława Sieczki, Piotra Tybuszewskiego, Daniela Kulika, Artura Rurarza, a także Konrada i Przemysława Misiewiczów.
Trener Karol Drabik nie zasypiał jednak gruszek w popiele i już na początku okresu przygotowawczego miał skrystalizowany skład z następcami wspomnianych graczy. Bramki Akademików strzec będą: Filip Jarosz ze Stali Mielec, Piotr Bury z SMS-u Gdańsk i Wojciech Bień z Delty Radom. W polu też nie brakuje nowych twarzy, choć akurat nie są to nowicjusze w stu procentach. Z Azotów Wisły Puławy przyszli: Jakub Lipczyński i Maciej Jeżyna, ze Stali Mielec ? Damian Misiewicz, z Unii Tarnów ? Paweł Sokół, z Pabiksu Pabianice - Marcin Trojanowski, a po kilku latach przerwy do piłki ręcznej wrócił Michał Zdziech. Z poprzedniej drużyny zostali: Paweł Przykuta, Paweł Świeca, Damian Cupryś, Michał Kalita, Artur Gryla, Grzegorz Mroczek, Bartłomiej Dąbrowski i Łukasz Guzik.
Niestety wymieniony skład nie zagra w pełnym zestawieniu jeszcze przez wiele tygodni. Bartłomiej Dąbrowski zerwał więzadła w kolanie jeszcze przed okresem przygotowawczym, Damian Misiewicz ma także poważny uraz kolana, a Artura Grylę czeka ?czyszczenie barku?. Jeśli dodać do tego chroniczne problemy Grzegorza Mroczka z łokciem, widać, że pech AZS-u nie opuszcza.
Do sezonu, radomianie są przygotowani dobrze. Ostro harowali na zgrupowaniu w Bukowinie Tatrzańskiej, potem przeszli chrzest bojowy (niezbyt udany) podczas Akademickich Mistrzostw Polski, aż wreszcie wygrali Turniej o Puchar Prezydenta Radomia.
- Mam bardzo młody zespół, ale zawodnicy są niezwykle utalentowani ? podkreśla trener AZS Karol Drabik. ? Dlatego zapewne nie raz przegramy jeszcze mecz, ale możemy też sprawić niejedną niespodziankę. Osobiście wierzę w chłopaków, bo wiem, że charaktery mają czysto sportowe ? dodaje.
Pierwsza walka o ligowe punkty już w sobotę. W hali Politechniki Radomskiej dojdzie do pojedynku z MTS-em Chrzanów. Początek o godz. 18.
AZS POLITECHNIKA RADOMSKA
Bramkarze: Filip Jarosz, Piotr Bury, Wojciech Bień
Skrzydłowi: Maciej Jeżyna, Paweł Przykuta, Damian Misiewicz, Marcin Trojanowski
Rozgrywający: Paweł Świeca, Grzegorz Mroczek, Damian Cupryś, Artur Gryla, Michał Zdziech, Jakub Lipczyński
Kołowi: Łukasz Guzik, Michał Kalita, Paweł Sokół
Trener: Karol Drabik
Kierownik drużyny: Krzysztof Jaworski
GRZEGORZ STĘPIEŃ
|
