 Walka do upadłego i zwycięstwo HydroTrucku Radom!
Nawet w wydawałoby się beznadziejnej sytuacji, zespół HydroTrucku Radom nie poddał się i wielką determinacją, walką, przy pomocy własnej publiczności, wyrwał zwycięstwo Stali Ostrów Wielkopolski. To pierwsza wygrana "Truckersów" w obecnym sezonie Energa Basket Ligi, ale przy takiej postawie, będzie ich z pewnością znacznie więcej.
Do końca czwartej kwarty pozostawało sześć minut, a Stal zwiększyła przewagę do 13. punktów. Wysoko przegrana poprzednia odsłona widowiska, mocno podcięła skrzydła HydroTruckowi, jego gra się nie kleiła, a myślenie, że goście z Ostrowa Wielkopolskiego przejęli niemal całkowicie kontrolę nad meczem, było w pełni uzasadnione.
A jednak radomianie nie pękli. Jeszcze raz podjęli rękawicę i przy heroicznej obronie, zaczęli znów otwierać się w ataku. Z dystansu trafili Carl Lindbom, Marcin Piechowicz i Obie Trotter, pod koszem rządził Adrian Bogucki, a piekielnie ważne punkty zdobyli: Rod Camphor (w akcji 2+1) i Jakub Zalewski, który dwoma celnymi wolnymi zamknął mecz.
Każde trafienie radomian coraz bardziej rozpalało też miejscową publiczność. Kibice nie zwątpili ani na moment i gorącym dopingiem, zdecydowanie pomogli w tym epickim zwycięstwie.
HydroTruck zresztą dobrze zaczął mecz. Grał agresywnie i skutecznie. Odskoczył na kilka punktów, wyglądał na bardziej głodny wygranej.
Potem inicjatywę, na dość długo, przejęła Stal. Punktowali jej wszyscy gracze, którzy pojawiali się na parkiecie, a że mocno stanęli w obronie, objęli prowadzenie zaraz po przerwie. Potem sukcesywnie ją powiększali aż do stanu 51:64. Kto jednak myślał, że mecz już się skończył był jednak w dużym błędzie. W tym właśnie momencie, emocje tak naprawdę dopiero się zaczęły.
- To był szalony mecz i szalone zwycięstwo. Dziękuję chłopakom za ogromną determinację i walkę do ostatniej sekundy. Dziękuję też kibicom, którzy poderwali nas do tej walki i wydatnie pomogli w odniesieniu zwycięstwa - nie ukrywał radości trener HydroTrucku Robert Witka.
HYDROTRUCK RADOM - BM SLAM STAL OSTRÓW WIELKOPOLSKI 80:74 (24:16, 13:18, 14:28, 29:12)
HydroTruck: Lindbom 17 (4), Piechowicz 14 (3), Camphor 13 (1), Trotter 11 (1), Odigie 2 oraz Bogucki 14 (15 zb.), Zalewski 4, Wall 3 (1), Wątroba 2, Zegzuła 0.
Stal: Threatt 15 (2), Mokros 11 (3), Dambrauskas 11 (1), Żołnierewicz 9 (1), Gates 2 oraz Garbacz 10 (3), Jevtović 8, Szymkiewicz 8 (1).
GAS
Poleć artykuł swoim
znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku?
KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
href="http://www.facebook.com/reqs.php#!/pages/RadomSportpl/110074399018914" width="430"
colorscheme="dark" show_faces="true" stream="false" header="false">
|
