|   On-line: 68



 
Moskwa hitem, ale i inne transfery Zamłynia nie od macochy
To było jasne już wcześniej, ale jako, że Mariusz Moskwa pozostawał do 30 czerwca zawodnikiem Oskara Przysucha, jego pozyskania nie mogło formalnie ogłosić Zamłynie Radom. A trzeba dodać, że nowymi piłkarzami beniaminka IV ligi zostali też: Filip Lech, Jakub Skarbek, Patryk Kołodziejczyk.


Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że zarząd Zamłynia Radom wahał się, czy przystąpić w ogóle do rozgrywek IV ligi. Kiedy jednak zapadła decyzja o historycznym awansie, ruszyła ofensywa transferowa.

W pierwszej kolejności, zarząd w porozumieniu z trenerem Marcinem Sikorskim zadbał o zachowanie obecnego składu. Łatwo nie było, bo radomianie stoczyli bój z Prochem Pionki o Daniela Barzyńskiego i Kacpra Nowocienia i w obu przypadkach był to bój zwycięski. W drużynie pozostali także inni piłkarze, a Zamłynie zabiegało o wzmocnienia. Co ciekawe, dwa pierwsze przyszły z? Prochu Pionki.

Klub z Radomia doszedł do porozumienia, najpierw z młodym, 19-letnim, środkowym pomocnikiem Jakub Skarbkiem, a potem namówił też do przyjścia bocznego obrońcę, także młodzieżowca Filipa Lecha. Obaj przechodzili ze wspomnianego Prochu, choć akurat klub z Pionek nie za wiele mógł zdziałać, bo piłkarze są nominalnie przypisani do Oronki Orońsko.
Warto wspomnieć, że w pierwszej kolejce IV ligi Zamłynie Radom zmierzy się z? Prochem Pionki.

Prawdziwa bomba transferowa miała wybuchnąć w końcowych dniach czerwca, ale Zamłynie wciąż nie mogło ogłosić pozyskania Mariusza Moskwy z Oskara Przysucha, klubu w którym grał on ponad osiem sezonów i poznał również smak III ligi. Nie wchodząc w szczegóły, działacze z Przysuchy do ostatniego dnia nie chcieli pogodzić się z tym transferem i ponoć nawet zawiesili Moskwę w prawach zawodnika?
W każdym razie blisko 30-letni, środkowy obrońca o świetnych warunkach fizycznych jest już zawodnikiem Zamłynie i z pewnością wydatnie wzmocni ten zespół.

Z naszych informacji wynika, że to nie koniec ofensywy transferowej Zamłynia. Pozyskanie 17-letniego Bartłomieja Nowaka, który grał ostatnio w Radomiaku 2003, a jest piłkarzem Młodzika, może nie wygląda tak spektakularnie, ale także stanowiłby wzmocnienie siły ofensywnej zespołu. Nowak to bardzo utalentowany, szybki, techniczny, choć filigranowy napastnik. To on strzelił obie bramki dla Zamłynie w ostatnim sparingu z Gryfem Policzna. No i co ważne, nadal chce grać w Radomiu.

GAS

Poleć artykuł swoim znajomym



Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!


Data: 2020-07-01 15:42:46 | Kategoria: Piłka Nożna / 4 liga | Odwiedzin: 2702
 




Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Wychowanek radomskiego Lidera z europejskim sukcesem 08-07-2025
 
Natalia Polit wicemistrzynią Polski w deblu 08-07-2025
 
Reprezentacja Polski znów w Arenie RCS! 07-07-2025
 
Lekkoatletyczne czwartki również w wakacje 07-07-2025
 
Radomiak lepszy od Omonii. João Pedro podpisał kontrakt 05-07-2025
 
Nowy trener i mocne wzmocnienia Szydłowianki! 05-07-2025
 
Pierwszoligowiec nie miał litości dla Broniarzy 05-07-2025
 
Nowa miotła w radomskim Centrum 04-07-2025
 
Gryf Policzna triumfował Z podwórka na stadiony 2025 04-07-2025
 
Młody, ale doświadczony zawodnik w Broni! 03-07-2025
 
Najlepsza przyjmująca 1. Ligi dołącza do Radomki 03-07-2025
 
Drugi sparingowy remis Radomiaka 02-07-2025
 
Gryf Policzna i Radomiak w finale Z podwórka na stadiony! 02-07-2025
 
Alex Niziołek nowym zawodnikiem Radomiaka 01-07-2025
 
Radomiak poznał termin meczu z Rakowem 01-07-2025
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl