|   On-line: 51



 
Radomiak zdobył jeden punkt na Stadionie Śląskim
W XXI wieku piłkarze Radomiaka i Ruchu Chorzów na poziomie PKO BP Ekstraklasy jeszcze nie rywalizowali. W historycznym sezonie 1984/85 dwukrotnie górą byli chorzowianie. W myśl powiedzenia "do trzech razy sztuka", Zieloni doczekali się zdobyczy, chociaż z borykającym się z kłopotami rywalem wywalczyli jeden punkt.

Trofeów, którymi szczyci się Ruch Chorzów, może zazdrościć mu większość klubów w kraju. Niebiescy gościli Radomiaka na Stadionie Śląskim, więc i to miejsce zobowiązywało do zaprezentowania godnego poziomu. Gdyby i tego było mało, poniedziałkowe starcie było debiutem w roli pierwszego trenera chorzowian legendy Ruchu, Jana Wosia. Tyle, że gospodarze mocno ugrzęźli w ligowym mule, nieznacznie wyprzedzając ŁKS Łódź. A Radomiak? Wobec mnóstwa remisów w tej serii, znów stanął przed szansą skrócenia dystansu do czołówki.

Stadion Śląski ma swój niepowtarzalny klimat. I obydwa teamy długo nie mogły się do niego dopasować. Zielonym zeszło zanim wyzbyli się błędów w środku boiska i zaczęli realizować polecenia trenera, podejmując próby stworzenia zagrożenia pod bramką Ruchu. W ich akcjach brakowało jednak kropki nad "i". W sumie, przed przerwą należałoby odnotować celny strzał Miłosza Kozaka z Ruchu, bo po stronie Radomiaka, w tym wycinku statystyk widniało rażące "zero".

Zupełnie inaczej wyglądała druga odsłona. Poważne ostrzeżenie w stronę Radomiaka wysłał Daniel Szczepan kilkanaście sekund po wznowieniu gry. Uderzył z 16. metrów, ale Albert Posiadała był na posterunku. Chwilę później, piłka po strzale zza linii pola karnego Kozaka poszybowała nad poprzeczką. W 84. minucie ten sam zawodnik trafił futbolówką w słupek, Szczepan w końcu trafił do siatki, tyle, że sędzia dopatrzył się pozycji spalonej, a wcześniej słupek obił Swędrowski. Niebiescy konstruowali zaczepne akcje jak wściekli, ale nad defensywą Zielonych czuwały w poniedziałkowy wieczór nadprzyrodzone siły.

RUCH CHORZÓW - RADOMIAK RADOM 0:0
Ruch: Kamiński - Kasolik, Wójtowicz, Swędrowski, Steczyk (83. Starzyński), Szymański, Sadlok, Podstawski (90. Poszmańczyk), Kozak (90. Moneta), Bartolewski, Szczepan (83. Firlej).
Radomiak: Posiadała - Grzesik, Rossi, Cestor, Abramowicz, E. Semedo, Luizao, Kaput (87. Okoniewski), Castaneda (77. Rocha), L. Semedo (77. Donis), Henrique.
Data: 2023-11-13 17:11:53 | Kategoria: Piłka Nożna / Ekstraklasa | Odwiedzin: 1440
 




Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Radomiak z Zagłębiem Lubin zagra w sobotę 05-09-2025
 
. 04-11-2025
 
Międzynarodowe zmagania tenisowe w Radomiu 05-09-2025
 
. 04-12-2025
 
Radomka zwyciężyła w pierwszym sparingu 04-09-2025
 
Obiekty przy PSP nr 6 będą zmodernizowane 04-09-2025
 
RKT RETURN – Klub, który od ponad 20 lat pisze tenisową historię 04-09-2025
 
Pucharowe niespodzianki w trzeciej rundzie zmagań 04-09-2025
 
Za nami Radom Handball Cup 02-09-2025
 
Integracyjne spotkanie Czarnych na plaży 02-09-2025
 
Radomianie ze zwycięstwami w Meczu Nadziei Olimpijskich 01-09-2025
 
Broń bez punktów na terenie wicelidera tabeli 30-08-2025
 
Radomiak po szalonym meczu wraca z Katowic bez punktów 29-08-2025
 
Poznaliśmy pary III rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu 28-08-2025
 
Broń podzieliła się punktami z rezerwami Widzewa 27-08-2025
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl