Krótka piłka, czyli Rafał Natorski dla RadomSport.pl ?Warto było czekać...? powtórzę za nieodżałowanym Janem Kaczmarkiem. Te słowa jak ulał pasują do sportowych pasjonatów, bo czym byłby sport bez marzeń, oczekiwań, wiary. A w czym rzecz? Ano w tym, że kilku lat cierpliwości było trzeba, żeby pisarską współpracę z portalem RadomSport.pl podjął Rafał Natorski, czyli najlepsze, czynne, dziennikarskie pióro w Radomiu!
Z Rafałem przeszliśmy niemal tę samą dziennikarską drogę. Obaj zaczęliśmy pisać na poważnie w maju 1998 roku, kiedy spotkaliśmy się w radomskim oddziale ?Gazety Wyborczej?. Nauczycieli mieliśmy świetnych, więc czas spędzony w wydawnictwie Agory obaj wspominamy z wielkim sentymentem.
Lekkość pióra, kreatywność, ale i artystyczna, wręcz romantyczna dusza Rafała bardzo szybko zaczęły kogoś uwierać. Nie nadawał się do koncernowej wizji.
Potem na krótko ? w zawodowym życiu rzecz jasna ? spotkaliśmy się jeszcze w ?Życiu Warszawy? i już wtedy zacząłem zadawać pytanie: ?dlaczego Rafał nie pisze sportowych felietonów??. Mało kto wie, że Rafał zna się na sporcie jak mało kto, a na dodatek ma zdrowe spojrzenie z boku, bo w żadne tzw. środowiska nie jest wpleciony.
I kiedy tak mijał miesiąc, po miesiącu i rok, po roku, a ja już traciłem nadzieję, że Rafał Natorski popełni wreszcie jakiś sportowy tekst, o portalu RadomSport.pl już nie wspominając, dość niespodziewanie (jak dla mnie) w sukurs przyszła mi żona Rafała ? Ewa Podsiadły.
Ewa jest właścicielką, alfą i omegą portalu dla kobiet eRadomianki.pl, a do tego najbardziej pracowitą (obok Michała Podlewskiego) dziennikarką jaką znam.
W każdym razie nasze portale nawiązały współpracę, czego owocem będą również felietony pisane przez Rafała Natorskiego dla RadomSport.pl. Pierwszy, jeszcze świeżutki już miałem okazję przeczytać. Jest taki jak się spodziewałem. Wy drodzy Czytelnicy, zapoznacie się z nim wkrótce. No skoro ?warto było czekać?? przez kilka lat, to dzień, czy dwa nikogo nie zbawi.
Cykl będzie miał nazwę ?Krótka piłka?, a częstotliwość ukazywania się tekstów zależy wyłącznie od autora.
GRZEGORZ STĘPIEŃ
P.S. Oprócz tego, że Rafał Natorski jest mężem Ewy, jest również redaktorem naczelnym magazynu ?Salt@Pepper?
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|