Dodał: RadomSport.pl / Data: 06-10-2009, 11:01

Jak to się dzieje, że pozbawiony swoich czołowych zawodników - Grzegorza Seremaka, Piotra Godlewskiego, Marcina Brodeckiego i Łukasza Molendowskiego team ze Zwolenia wciąż przewodzi ligowej tabeli? - Każdy z naszych zawodników podchodzi rzetelnie do gry, To jest klucz do naszego sukcesu - przekonuje trener Paweł Potent.

Szefowie Zwolenianki Zwoleń wyciągnęli daleko idące wnioski z występów na czwartoligowych boiskach rok temu. - Praktycznie w składzie było dziesięciu graczy, którzy mogli toczyć wyrównane pojedynki z rywalami. Gdy któryś z nich wypadał, wtedy mieliśmy nie lada problemy - wspomina trener Paweł Potent. W tym roku team ze Zwolenia dysponuje szeroką, i co ważniejsze wyrównaną kadrą. Ze wspomnianych wyżej zawodników, do gry na najważniejsze mecze w rundzie - m.in. z Mszczonowianką Mszczonów i Bronią Radom, wróci prawdopodobnie tylko Seremak.

Szkoleniowiec nie robi jednak z tego powodu tragedii. - Tak naprawdę, to różnica pomiędzy drużynami z czołówki a końca tabeli nie jest tak ogromna, jak wskazywałyby na to zdobycze punktowe. Na tym poziomie rozgrywek o wyniku decyduje bowiem podejście do danego spotkania. To właśnie rzetelność w wykonywaniu swoich zadań na boisku była naszym atutem dotychczas. I wierzę, że tak zostanie do ostatniej kolejki - podkreśla szkoleniowiec.

MICHAŁ PODLEWSKI